top of page

Maska HALO - rewolucja w zabezpieczeniu i komforcie pracy medyków

CleanSpace® Halo jest systemem filtrującym z własnym zasilaniem (PAPR) zawierającym inteligentną technologię w rewolucyjnie kompaktowym urządzeniu. CleanSpace zapewnia maksymalną ochronę dla pracowników służby zdrowia i opieki medycznej, przy jednoczesnym komforcie użytkowania, szybkiej instalacji i łatwej integracji w każdym otoczeniu.
 

Nowe rozwiązanie w ochronie dróg oddechowych. Twój wybór nie jest już ograniczony do gorących i dusznych jednorazowych masek oraz dużych systemów PAPR, które są niewygodne, kosztowne i kłopotliwe w użyciu.

large_HALO2.jpg

PEWNOŚĆ OCHRONY

• Wysoki poziom ochrony: efektywna filtracja cząstek 0,3μm lub większych filtrem HEPA/P3 na poziomie 99,97% włącznie z zagrożeniami biologicznymi.
 

• W pełni przetestowany i certyfikowany: zatwierdzony przez NIOSH/CE.
 

• Odporny na wodę: (Klasa IP 66): można stosować w prysznicach odkażających i często myć.
 

• Regularne wysokie wyniki testów dopasowania: Przeciętny współczynnik dopasowania to 3.000. Zapewnia to, że pracownicy są pod ochroną nawet podczas intensywnego sezonu.
 

• Kompatybilny ze standardowym szpitalnym wyposażeniem ochrony osobistej: (fartuchy, czepki i osłony twarzy). Noszony na karku.
 

• Długi okres pracy baterii: do 9 godzin ciągłej eksploatacji oraz szybkie ładowanie nie przekraczające 2 godzin. Alarm ostrzegający o niskim poziomie naładowania baterii zawsze zapewnia ochronę wszystkim użytkownikom.
 

• Niezawodny i trwały: solidna, odporna na wstrząsy obudowa. Objęty 3 - letnią gwarancją.
 

Zamów kontakt w sprawie maski HALO

Dziękujemy za przesłanie zgłoszenia.
Nasz konsultant skontaktuje się z Państwem w ciągu 24 godzin!

"Maska HALO uchroniła mnie przed zakażeniem"
- mówi dr Zbigniew Żyła, doświadczony krakowski specjalista anestezjologii i intensywnej terapii, pracujący na oddziale covidowym 

Maska Halo (1).jpg

O autorze:

Dr Zbigniew Żyła (na zdjęciu) to Specjalista Anestezjologii i Intensywnej Terapii,

Wieloletni Dyrektor Medyczny w Centrali Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Członek zespołu negocjacyjnego i roboczego, odpowiedzialnego za jeden z największych przetargów w polskiej służbie zdrowia – zakup śmigłowców ratowniczych.
Wyznaczył standardy wyposażenia dla tego typu maszyn. Niektóre z zaproponowanych przez niego rozwiązań zostały przyjęte przez komitety normalizacyjne wszystkich krajów europejskich. Manager jednostek ochrony zdrowia.
Członek grupy roboczej Polskiego Komitetu Normalizacyjnego.
Lekarz na „covidowym” Oddziale Anestezjologii
i Intensywnej Terapii w Krakowie.

Gdy w marcu 2020 roku rozpocząłem pracę na oddziale covidowym, nie dysponowaliśmy taką jak obecnie wiedzą na temat środków zabezpieczenia osobistego i transmisji wirusa. Brak wiedzy oraz zwykły ludzki lęk kazały mi szukać możliwości najlepszego zabezpieczenia się przed koronawirusem.

Oprócz zwykłych maseczek chirurgicznych testowaliśmy maski, a dokładniej półmaski filtrujące, z klasami ochronnymi FFP1, FFP2 i ze strachu FFP3. Szybko okazało się, że w przypadku nowego wirusa standardowe środki ochronne będą niewystarczające. Zwykła maseczka chirurgiczna nie zapewniała należytej ochrony, bowiem została stworzona, aby chronić pacjenta przed personelem medycznym,
a nie odwrotnie.

 

Półmaski filtrujące zapewniały lepszą ochronę i dawały większy komfort psychiczny. Oczywiście na początku wszyscy sięgali po FFP3. Miały one jednak wiele niedogodności, z których najważniejszą było uczucie ciepła, a w sytuacjach stresowych nawet duszności. Dodatkowo były one trudno dostępne i powodowały powstawanie odcisków i otarć.

 

Marzył mi się system dający czynne i stałe nadciśnienie w obrębie ust i nosa, tak jak w maskach strażackich, które zapobiegają inhalacji trujących gazów w przypadku rozszczelnienia maski.

 

Przeglądając rozwiązania dostępne na świecie trafiłem na produkt australijski, egzotycznie daleki, rozwijany od wielu lat. Jego „złoty czas” nadszedł w dobie koronawirusa. Wśród projektantów australijskiej maski HALO było wiele kobiet, zapewne dlatego w budowie nie jest tak toporna jak maski wojskowe czy przemysłowe. Producent wchodził szturmem na rynki światowe, do Polski na początek z oficjalnej dystrybucji trafiło kilkadziesiąt sztuk.

 

Półmaskę Halo Cleanspace kupiłem jako jeden z pierwszych w Polsce. Na początku chodząc w niej słyszałem żarty o Jedi z Gwiezdnych Wojen, ale szybko stała się dobrem bardzo poszukiwanym. Przede wszystkim dlatego, że żadna z osób pracujących w masce Halo na covidowym Oddziale Anestezjologii i Intensywnej Terapii nie zachorowała, w przeciwieństwie do osób używających zwykłych półmasek twarzowych o poziomie ochrony FFP3.

 

Dla każdego użytkownika ważne są różne cechy, dlatego skupię się na tym, co dla mnie przez wiele miesięcy użytkowania stało się najbardziej istotne.

Silniczek wiatraczka w module elektronicznym maski wytwarza nadciśnienie. Po rozszczelnieniu wiatraczek natychmiast zwiększa prędkość pracy, dzięki czemu powietrze wydostaje się na zewnątrz. Nie ma więc szans na zaaspirowanie skażonego powietrza z zewnątrz.

Kolejna zaleta to temperatura – powietrze w masce jest chłodne, oddycha się w niej lżej

i pracuje komfortowo. Przy wielogodzinnych dyżurach to bardzo ważne, zwłaszcza podczas wysiłku w trakcie reanimacji czy biegu po schodach szpitalnych.

Maskę cechuje też łatwość konserwacji. Element silikonowy był przeze mnie myty i odkażany setki razy bez jakichkolwiek śladów użytkowania. W codziennym użytkowaniu bardzo przyjazną cechą jest to, że wychodząc z oddziału „covidowego” mogłem zabrać maskę ze sobą pod prysznic i ją po prostu umyć.

 

Kolejny plus maski HALO to przyjazność dla użytkownika. Odciski na twarzy miałem tylko po pierwszym dyżurze, gdy ze strachu zbyt mocno naciągnąłem wszystkie paski regulujące. Potem zapinałem już ją dość luźno, bo duża powierzchnia miękkiego silikonu stykająca się

z twarzą zapewnia szczelność. Dodatkowo wspomniany cichy silniczek wiatraczka dawał znać natychmiast przy przypadkowym chwilowym rozszczelnieniu maski.

 

Silikon nie powoduje żadnych reakcji alergicznych. Koleżanka anestezjolog, która jak sama mówi jest „uczulona na wszystko”, nie miała żadnych problemów skórnych po miesiącach użytkowania maski. Natomiast przy zwykłych maskach FFP3 reakcje skórne były bardzo nasilone.

 

Maska jest lekka i dodatkowo ma regulowaną uprząż z paskami na czubku głowy. Nie spada z twarzy i nie czuć jej ciężaru. Widać także twarz osoby w masce. Ma to pozytywny aspekt psychologiczny dla otoczenia.

Nie bez znaczenia jest również aspekt finansowy. Maska kupiona raz służy mi już prawie rok. Wymieniam tylko co kilka tygodni filtry o charakterystyce przekraczającej parametry masek FFP3.

 

Akumulatorek modułu zasilania ładuje się podobnie jak telefon. Wystarcza na wiele godzin. Ja osobiście przetestowałem ponad 12 godzin ciągłego, intensywnego użytkowania bez doładowywania.

 

Maska Halo zapewnia najwyższy w praktyce dostępny w rozwiązaniach cywilnych poziom ochrony. Posiada certyfikaty od Australii, poprzez Europę i USA, a jej parametry przekraczają wymogi opisane w oficjalnej normie EN 12 942.

Oczywiście nie testowałem wszystkich światowych rozwiązań, bo jest to niemożliwe, ale sprawdziłem cechy i walory użytkowe większości tych w mojej ocenie najlepszych. Po prawie roku intensywnego użytkowania mój wybór dzisiaj byłby taki sam. W tym przypadku nie czas na kompromis.

 

Życzę wszystkim medykom dostępu do takich masek, bo nam się one po prostu należą.

Według danych Ministerstwa Zdrowia w ciągu roku od wybuchu pandemii w Polsce ponad 90 tysięcy medyków zostało zakażonych koronawirusem. Nie musiało umrzeć ponad 86 lekarzy, 67 pielęgniarek/pielęgniarzy, 12 stomatologów, 7 ratowników, 5 farmaceutów i wielu, wielu innych.

 

SZACUNEK DLA ICH PRACY I POŚWIĘCENIA.

Dr Zbigniew Żyła

Obejrzyj film na temat korzystania z maski HALO
Ile czasu zajmuje zakładanie maski HALO? 

Maska HALO to mądry wybór, dający wiele korzyści

• Redukcja ilości odpadów: system wielokrotnego użytku znacznie redukuje potrzebę korzystania z jednorazowych masek, koszt usuwania odpadów oraz negatywny wpływ na środowisko.

• Eliminacja konieczności magazynowania: modułowy elastyczny system skalowalny do intensywnego użytkowania. Szczególnie efektywny w sytuacjach wysokiego zagrożenia takich jak pandemie.

• Zapewnienie skuteczności i efektywności: prosty system z niewielką ilością elementów. Czas zakładania i zdejmowania krótszy niż 10 sekund. Komfortowy w użyciu przez dłuższy okres czasu.

• Uproszczony system dopasowywania: nadmuch powietrza z technologią AirSensit™ oraz osobisty system regulacji mający zastosowanie do wielu typów twarzy pozwalają zawsze osiągnąć wysoki wynik testu dopasowania.

• Integracja ze standardowymi procesami: materiał jakości medycznej może być dezynfekowany standardowymi środkami szpitalnymi. Może być myty/dezynfekowany na oddziale lub w scentralizowanym punkcie przygotowywania sprzętu do ponownego użytku.

• Elastyczne opcje szkolenia: możliwość szybkiego i dokładnego przeszkolenia licznej grupy osób w krótkim czasie. Materiał szkoleniowy jest dostępny online, zaś zespół obsługi klientów wspiera użytkowników w procesie szkolenia.

bottom of page